 |
|
 |
|
Autor |
Wiadomość |
hajta87
Dołączył: 26 Lis 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Listopad 26, 2015, 5:41 pm Temat postu: mama 3 letniej córeczki, która wyrywa sobie włoski |
|
|
Mam niespełne 3 letnia córeczke, która wyrywa sobie włoski. jestem załamana. Jak pierwszy raz przeczytałam o Trich to nie mogłam sie uspokoic i cały czas płakałam. za tydzien jestem umówiona z psycholog na rozmowę o dolegliwości mojej córeńki. Moja córka ma beztroskie życie, nic jej nie brakuje, ma cały czas mnie przy sobie, nigdy nie czuje sie samotna. Jest bardzo wrażliwa i tez obgryza paznokcie. Dosyć długo piła z butelki bo az do 2lata i 9 miesięcy i wtedy najwięcej włosów wyrwała bo "odpływała" i maniakalnie wyrywała. Butelki pozbyliśmy sie ale problem nadal pozostał. Nie wiem czy to Trich czy nawyk, bo zauważyłam polepszenie, czyli np. przy zasypianiu już nie wyrywa i tak jakby zaczeła to kontrolować i np. jak daje reke do włosów to sama ją natychmiastowo daje z powrotem w dól. Ale ostatnio jak ją odbierałam z przedszkola to Pani przedszkolanka powiedziała mi (są poinformowane o jej wyrywaniu, zresztą gołym okiem widać brak włosów po obu stronach nad uszami), że bardzo wyrywała. Czujemy się z mężem bezradni. nie wiem czy ją straszyć (chociaż jestem zwolennikiem bezstresowego wychowania), że jej obetnę te włosy, czy karać. jestem bezradna i załamana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
|
|
 |
Autor |
Wiadomość |
minniemouse
Aktywny użytkownik

Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Canada Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Grudzień 29, 2015, 4:38 am Temat postu: |
|
|
Nie mozesz straszyc w zadnym wypadku. ani zawstydzac.
w ogole nie mozesz robic z tego zadnego problemu.
to twoje dziecko, do tego bardzo male.
nie mozna stawiac dziecka w sytuacji grozacej mu zniszczeniem jego "ja" a tym bardziej, obwiniania go za cos czemu nie jest winne.
Co mozna, to bez zwracania uwagi na stan wlosow i wyrywanie zaproponowac normalnie
"dzisiaj pojdziemy do fryzjera", a fryzjerke wczesniej uprzedzic aby nie zadawala glupich pytan ani nie komentowala dziecka wygladu.
ale to nie jest konieczne. wyrywac i tak bedzie, bo to jest takie zaburzenie, a wiec cos nad czym nawet dorosly nie ma kontroli.
jesli nie bedzie chciala isc do fryzjera - to nie ma sie co upierac, ani nalegac.
I nie ma nad czym plakac . coz, tak sie trafilo ze wyrywa wlosy, niezbyt szczesliwie, ale zastanow sie mamo - w szpitalach umieraja dzieci chore na raka, na przyklad. z tym da sie zyc.
albo moglo sie jej to przytrafic:
[url]http://assets.nydailynews.com/polopoly_fs/1.2478746!/img/httpImage/image.jpg_gen/derivatives/article_635/elephant29n-2-web.jpg[/url]
Nerwiakowłókniakowatość. tak ze, zastanow sie.... i nabierz dystansu.
jesli nie bedziesz histeryzowac, i nauczysz corke ze jest pelnowartosciowa taka jaka jest, to i ona nie bedzie czula sie gorsza.
Pamietaj, mamo, milosc do dziecka ma byc bez zadnych kondycji.
a to znaczy, musisz swoje dziecko zaakceptowac takie jakie jest - z zaletami i wadami..
(nie zeby trich to byla jakas wielka wada.)
Jesli ty podejdziesz do tego spokojnie i z dystansem, to i ona tez. dasz jej wiare we wlasne sily przez swoj wlasny przyklad.
Histeria i placz to nie jest dobry przyklad. nie podbudowuje wlasnej wartosci...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
|
|
 |
|
 |
|