Trichotillomania

minniemouse · Wysłany: Maj 31, 2010, 12:38 am Temat postu:

Nan_si, jezeli czujesz ze moze potrzebujesz wsparcia podczas rozmowy z mama, ze moze mama jest za bardzo dominujaca
i moze nie da ci po prostu dojsc do slowa, powiedziec ci tego co byc chciala na spokojnie, dac sie przekonac

to zrob to podczas spotkania z psychoterapeuta z ktorym wczesniej ustalisz
ze jego rola ma byc pomoc ci wyjasnic mamie na czym polega twoja choroba.
wtedy bedzie ci latwiej rozmawiac, majac swiadomosc ze w razie jakby mama
"atakowala" masz poparcie w osobie fachowca, ktory jakby nie bylo
jest tez osoba autorytatywna.

Ruby · Wysłany: Październik 13, 2010, 8:12 pm Temat postu:

Ostatnio mam bardzo złe dni. Boję się, że moje leki przestają działać. Boję się, że całkiem bez nich zwariuję. Nie potrafię się przełamać. Nie jest za dobrze. Mam nadzieję, że ten stan szybko mi minie. Nie lubię czuć się źle psychicznie, bo to powoduje, że czuję się również źle fizycznie. A może to z powodu przemęczenia. Sama nie wiem. Najbardziej chciałabym, żeby ktoś mnie po prostu przytulił i powiedział, że będzie dobrze Sad

perapa · Wysłany: Październik 13, 2010, 8:49 pm Temat postu:

Ruby, u mnie tez tragicznie zaczyna byc a mam wrazenie, ze bedzie juz tylko gorzej. ach nie mam nawet sily o tym pisac Crying or Very sad

Ja Cie przytulam. Bedzie dobrze. Musi byc, bo inaczej to wszystko nie mialoby sensu...

Lisa · Wysłany: Październik 13, 2010, 11:18 pm Temat postu:

Ja Cię Ruby przytulam glszcze

, mam nadzieję, że wkrótce poczujesz się lepiej. Ja też czuję się nie najlepiej, ale u mnie to normalka, ja się ciągle źle czuję, raz jest trochę lepiej a raz gorzej.
Moja mama i babcia chorują na depresję lekooporną i mimo brania leków wciąż czują się źle. Tak myślę sobie, że może na mnie te leki też nie działają.

Ruby · Wysłany: Październik 19, 2010, 10:50 pm Temat postu:

Dziękuję Wam dziewczyny za miłe słowa kiss

Już mi lepiej, nawet znacznie lepiej. Dzięki za przytulanie Smile

Liso a czemu myślisz, że Twoje leki nie działają? Chociaż ja ostatnio też się zastanawiałam nad swoimi, bo po mimo ich brania pojawiały się stany lękowe :/

Perapko a u Ciebie co się dzieje słoneczko? Może jednak znajdziesz siłę nam to opisać. Może kiedy się wyżalisz poczujesz się lepiej. Mi trochę ulżyło jak złe emocje wyrzuciłam z siebie.

Lisa · Wysłany: Październik 19, 2010, 11:41 pm Temat postu:

Leki antydepresyjne biorę od 5 lat i nie widzę żadnej poprawy, wręcz przeciwnie jest coraz gorzej.

Ruby · Wysłany: Październik 20, 2010, 10:56 am Temat postu:

Może faktycznie przestały działać :/ Rozmawiałaś Liso o tym ze swoim lekarzem?

perapa · Wysłany: Październik 20, 2010, 6:14 pm Temat postu:

Moze nie tyle przestaly dzialac, co Tobie wydaje sie, ze nie dzialaja. Tak samo mowila moja kolezanka i przestala brac leki. Po kilku tygodniach powiedziala, ze nigdy nie myslala, ze mogla zrobic wieksza glupote jak zrezygnowac z lekow. A to dlatego, ze czula sie tak zle jak nigdy w zyciu, gorzej nawet niz przed braniem lekow.

Tak wiec Liso, moze Ci sie wydaje, ze jest zle, ale bez leko mogloby byc o wiele, wiele gorzej. Tego nie wiemy... Nie wiem tez na ile organizm sie moze do lekow przyzwyczaic, w sumie to Twoj lekarz powinien to ocenic widzac Cie z wizyty na wizyte, zadajac pytania i oceniajac Twoje odpowiedzi.
Wiesz, ze my mozemy tylko gdybac Wink


	Trichotillomania Forum dla cierpiących na trichotillomanię i trichofagię. To choroba o podłożu obesyjno-kompulsywnym. Jeśli wyrywasz włosy i czujesz się osamotniona/ny ze swoim problemem, to jest miejsce dla Ciebie. Razem będzie nam łatwiej poradzić sobie z trich.		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj