|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
katka
Nowy użytkownik
Dołączył: 08 Mar 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Marzec 8, 2012, 11:09 am Temat postu: Witajcie :) |
|
|
Witam Wszystkich
Mam 39 lat, czwórkę dzieci i grubo ponad 20 lat zmagań z powyrywanymi rzesami i brwiami...Niestety, ale tez bogom dzięki-dopiero po tak długim czasie, przypadkiem dowiedziałam się, że to choroba, ze można i trzeba to leczyć..rzuciłam się szukac w necie i stąd tu jestem. Strasznie się cieszę , ze do Was trafiłam, może wreszcie uda mi się znaleźc sposób na wyrwanie się z tego potwornego nałogu. Dawno zapomniałam co to makijaż, co to znaczy czuć się kobieco i atrakcyjnie. Ale do teggo doszły też ogromne kłopoty z oczami, wieczne zapalenie spojówek, zapuchnięcie, niewyraźne widzenie. No i ból i swędzenie. To jakiś koszmar. Desperacko potrzebuję pomocy...a uświadomiłam to sobie jeszcze bardziej, kiedy zauwazyłam, ze moje rzęsy i brwi przestały chcieć odrastać!!! Jeszcze jakiś czas temu udawało mi się okresowo podhodować włoski, a teraz juz nie..boje się, ze to juz ostatecznie koniec marzeń o normalnym wygladzie. Rok temu urodziłam córeczkę...mam trzech strszych synów, ale jak urodziła się Antosia to dotarło do mnie, że nie będzie podpatrywała, jak mama się maluje, nie bedziemy mogły mieć wspólnych "makijażowych" tematów Moze to głupie, ale jak się ma 3 synów i poczucie że wspólne tematy łaczą ich raczej z tatą - mama jest od przytulania, karmienia, ubierania itd, ale przeciez nie od samochodów, hokejowych treningów, kopania piły i walk bokserskich! Więc jak na koniec pojawiła się malutka panienka, razem z nią przyszły marzenia o tym jakie "babskie" sprawy będą nas łączyć i co mogę jej przekazać...Tak bardzo bym chciała, żeby miała we mnie wzór i oparcie, i zeby nigdy nie dotyczyły jej takie problemy z akceptacją samej siebie, swojej kobiecości, swojego ciała i umysłu, jakie towarzyszyły i towarzyszą mi przez całe życie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
perapa
Domownik
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Marzec 8, 2012, 4:02 pm Temat postu: |
|
|
witaj na forum:)
Ja rowniez rwe rzesy. I kilka tyg temu pomyslalam sobie dokladnie tak jak ty. W mojej kosmetyczce od lat nie ma tuszu a jak jest to na kilka tyg najwyzej, wiec raczej juz go nie kupuje a jesli juz to jakis za 5zl bo na te za 60zl to szkoda kasy zeby sie umalowac a za kilka tyg dac opakowaniu zaschnac...
Co powiedziec corce? Czemu mamusia zamiast tuszu uzywa kredki? Czemu "tatus ma na oczkach wloski a mamusia nie?". Jak uczyc ja tuszowania oczu gdy sama tego nie umiem?? Jaki tusz jest fajny, jaki nie? Jaka szczoteczka lepsza? Jaka firma, kolor? Ach, doskonale wiem co przezywasz, zalamujace to jest...
Gdy kilka tyg temu strasznie sie poplakalam wlasnie w zwiazku z identycznymi myslami jak Twoje, moj R. powiedział:
"To bedziesz jej pokazywac na moich", ale sie usmialismy, gdy wyobrazilam sobie corke patrzaca na malowanego przeze mnie ojca.
Stwierdzialam, ze to chyba bardziej by ja zaburzylo niz brak rzes u mamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Ruby
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gloomsville Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Marzec 14, 2012, 12:34 pm Temat postu: |
|
|
Perapo urodziła Ci się córka Czy dopiero będzie? Dlaczego nic się nie chwaliłaś?
Katka miło, że do nas dołączyłaś Widzę, że bardzo ucieszyło Cię przyjście na świat córeczki. Ma piękne imię.
Cóż skoro już wiesz, że trich to choroba i można ją leczyć, to może warto pomyśleć o wybraniu się do specjalisty. Psychiatry bądź psychologa. Samemu ciężko jest toczyć walkę z trich. I niestety prawdą jest, że włosy po jakimś czasie odrastają słabsze, a później mogą zaniknąć :/
Warto się podleczyć i nie rezygnować z marzeń o wspólnych "babskich" sprawach.
Ale jeśli się nie uda to i tak na pewno będzie wzorem dla swojej córci. Wiesz może to trochę dziwnie zabrzmi ale moja mama np. nie ma dwóch palców. Straciła je w wypadku ale jakoś nigdy mi to nie przeszkadzało. To jest po prostu naturalne już dla mnie. Mogłaby nawet nie mieć włosów, brwi czy rzęs a i tak byłaby dla mnie wzorem
Każda córka znajdzie z mamą powód do "babskich" rozmów nie zależnie od jej wyglądu, bo to przecież mama.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
|
|
|
|
|
|