|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Lena89
Aktywny użytkownik
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sopot Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sierpień 3, 2011, 10:40 am Temat postu: |
|
|
Dobrze! To sie ciesze ze cos ruszylo! oby ten dr byl dobry, daj znac jak po pierwszej wizycie! trzymam kciuki:*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
perapa
Domownik
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sierpień 3, 2011, 1:50 pm Temat postu: |
|
|
wspaniale! Powinnas byc z siebie dumna. Sama tam zadzwonilas, nikt Cie nie wyreczal a na dodatek pokonalas lęk, ktory naklanial Cie do odlozenia sluchawki. Mi psycholog mowi, ze takie cos co nas korci, zeby zrobic na odwrot niz nam rozum podpowiada (tak jak tobie rozum mowil ze powinnas zadzwonic i sie umowic a lęk kazal rzucic sluchawka) to cos na zasadzie obrony organizmu-utrwalone mechanizmy obronne boja sie zmian, wiedza ze cos co robi organizm moze byc nowe, inne i wywala na nas lęki, torsje, poty, omdlenia itp objawy somatyczne albo tlumaczenie sobie, ktore wydaje sie byc bardzo racjonalne "no przeciez nie pojde w tym tygodniu do psychologa bo jestem przeziebiona, jeszcze go zaraze". A tak naprawde wszystko ma na celu nawianie
I to jest taka obrona organizmu przed zmianami, ktorych on sie boi.
Wiec mowie szczerze-zawalczylas, nie rzucilas sluchawka, zrobilas cos bardzo trudnego, z czego moze nawet nie zdawalas sobie sprawy
ZROBILAS COS DLA WLASNEGO DOBRA.
Masz juz termin wizyty?
Musisz tez miec swiadomosc kilku spraw przed wizyta, zeby nie miec oczekiwan ktore nie spelnia sie ot tak. Bo ja z pierwsza wizyta wiazalam chyba za duze oczekiwania i nie ukrywam z ebardzo mocno sie rozczarowalam, ale na szczescie wytrwalam i mam tego efekty
Jestem pewna, ze cale forum bedzie trzymac mocno kciuki!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Marrkefka
Nowy użytkownik
Dołączył: 01 Sie 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sierpień 3, 2011, 3:16 pm Temat postu: |
|
|
witam
dziękuję ślicznie za cudne słowa-to naprawdę miło i tak otuchy dodaje....
idę w przyszły poniedziałek (08.08.2011)-mam się zjawić do godz. 16 najpóźniej (pracuję do 15.45)-tak powiedziała pani przez telefon. Powiedziała, że zaprowadzi mnie do gabinetu, jak już przyjadę-nie potrzenbuję ani książeczki RUM (zresztą te już chyba nie obowiązują...) ani zaświadczenia o opłacaniu składek aha-i zapytała się jeszcze-czy terapia grupowa czy indywidualna-powiedziałam-indywidualna-ciekawe, prawda? bo nie pytała się "co mnie sprowadza" do psychologa. Ale chyba też nie mogła, bo to tajemnica lekarska-między pacjentem, a lekarzem .... tak mi się wydaje....
kurcze, mam momenty, kiedy nie pamiętam o tej wizycie i i sobie spokojnie pracuję, ale są momenty, kiedy myśli wpadają do głowy: co ja powiem tej pani psycholog? jak w ogóle to powiem??? patrzę na siebie i jestem teroetycznie "uporządkowaną" osobą: dobra praca, kredyt na mieszkanie, facet od 15 lat i cudny zdrowy 5 letni synek (trochę może nadpobudliwy-nie potrafi nawet kanapki zjeść nie machając nogami czy coś w tym stulu...), moi rodzice ok.... to czemu mam momenty, że ryczeć mi się chce?? i też mnie zastanawia, czemu jak oglądam Tv lub czytam sobie gazetkę, to też kręcę te cholerne włosy?? przecież się nie stresuję, ba! wręcz relaksuję? skąd ta głupia chęć nakręcania i wyrywania tych kępęk?????
oj-mialam tylko o wizycie napisać, a tu znowu się rozpisałam....
pozdrawiam Was wszystkich
oczywiście dam znać, jak będę po wizycie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Ruby
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gloomsville Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sierpień 11, 2011, 3:45 pm Temat postu: |
|
|
Witam nowe przybyłe Panie na forum Lilkę i Marrkefkę
Marrkefko to dobrze, że przełamałaś swój lęk i idziesz do lekarza. Teraz czekam na relacje jak było
Mam nadzieję, że się tutaj rozgościcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Marrkefka
Nowy użytkownik
Dołączył: 01 Sie 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sierpień 11, 2011, 7:41 pm Temat postu: |
|
|
witam,
dziękuję za powitanie Ruby:)
Byłam upani psycholog, ale.... niestety nie ma terminu żeby mnie wcisnąć Porozmawiałam chwilę-oczywiście nie mgłam się powstrzymać, żeby nie płakać bardzo miła kobieta-pochwaliła mnie, że właśnie się odważyłam, że zrobiłam ten krok i powiedziała żeby iść za ciosem-poszukać innego psychologa-podała wstępne namiary na innych z NFZ (może tam będą wolne terminy)....
jutro wyjeżdżam z moimi chłopcami do domku na tydzień na wakacje-dołączam do moich rodziców. Ale nie będzie zbyt fajnie, bo dziś właśnie zadzwoniła moja mama i mi powiedziała, że moja babcia (jej mama) ma złośliwego raka trzuski leży w szpitalu i jutro ma operację, ale nie usunięcia guza, tylko taką podtrzymującą, bo w tym wieku takich ludzi już tak nie leczą, bo mogą nie przeżyć...pociszające jest tylko to, że u starszych ludzi rak już tak się nie rozwija szybko.... więc my jutro jedziemy do domku, a moi rodzice wracają i do Sandomierza jadą...ja nie mam odwagi tam jechać-zresztą ciągle do mnie to nie dociera, że moja babcia (jedyna już zresztą, dziadków tez nie mam) tak poważnie choruje....
uświadomiło mi to też, że życie jest krótkie i nie ma co odkładać nieczgo na później-nawet leczenia tego cholernego tricho-szkoda życia na męczenie się!jak wrócę poszukam nowego psychologa, wezmę się za siebie i będę żyła pełnią życia, bo nie wiem, jak długo będzie trwało....
pozdrawiam Was serdecznie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Lena89
Aktywny użytkownik
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sopot Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sierpień 12, 2011, 8:40 am Temat postu: |
|
|
hej!
przykro mi bardzo z powodu babci:( mam nadzieje , ze bedzie jej sie zylo jak najlepiej i bez bolu...
co wiecej ciesze sie ze masz ta wole walki i ze nie poddajesz sie:* zycze teraz tylko samych sukcesow i zebys mila psycholog spotkala!
pozdrawiam
Lena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
perapa
Domownik
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sierpień 12, 2011, 2:02 pm Temat postu: |
|
|
hmmm, moja babcia tez jest chora, praktycznie 99% dnia lezy badz przesypia. I staram sie sobie tlumaczyc, ze jest odejdzie to bedzie jej lepiej, bo kto chcialby byc na jej miejscu, nie wychodzic z domu, ledwo sie poruszac, byc uzaleznionym od kogos?
I mysle, ze ten zal jaki mamy zwiazany ze strata kogos to wiecie co to jest? Egoizm. Bo to nam jest/bedzie zle bez tej osoby, to my mamy cieple wspomnienia ktorych juz nie mozemy nigdy wiecej urzeczywistnic, to my tesknimy, to nam serce peka. Ale z naszego powodu. Bo przeciez obiektywnie patrzac to starszej osobie, ktora umarla jest tylko lepiej. Ja jestem wierzaca i naprawde sadze z emoja babcia mimo ze nie zawsze byla w porzadku, bedzie w niebie i ze tam nic jej nie boli, nie nudzi sie, jest zadowolona. Wiec jakim prawem ja sie smuce?
Ale nie umiem sie z tym pogodzic, rozum mowi, ze przeciez nastawiam sie na to, licze sie z tym, ale pewnie i tak przezylabym wstrzas ;(
Super Marrkefka, ze jestes zdeterminowana co do poszukiwania terapeuty, to bardzo wazne. Bo walczysz o siebie, o swoj komfort, o swoje zdrowie. Trzymam mocno kciuki, zeby udalo Ci sie znalezc wartosciowego terapeute, ktory bedzie wkladal serce w swoja prace!
ps, lilka, co tam u Ciebie, udalo Ci sie porozmawiac z mama?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez perapa dnia Sierpień 12, 2011, 2:05 pm, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Vardal
Dołączył: 21 Sie 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sierpień 21, 2011, 8:12 pm Temat postu: |
|
|
Witam Wszystkich dołaczam do grona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Ruby
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gloomsville Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sierpień 21, 2011, 11:01 pm Temat postu: |
|
|
Witaj na forum Vardal
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
anika83
Aktywny użytkownik
Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mazowieckie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wrzesień 8, 2011, 9:43 pm Temat postu: |
|
|
Witam Wszystkich
Od dawna tu zaglądam ale dopiero teraz zdecydowałam się zarejestrować. Kiedy kilka lat temu natrafiłam na forum dotyczące trichotillomanii popłakałam się...Dowiedziałam się, że nie jestem sama. To była ulga a jednocześnie szok, że jest tyle osób z podobnymi problemami. Czytając historie osób chorych na tricho czułam się jakbym o sobie czytała.
Choruję 15 lat i niestety mam teraz bardzo zły okres...Przymus wyrywania jest bardzo silny. Mam już mało tych biednych włosinek na głowie... Ech...nie tracę jednak nadziei, że będę jeszcze kiedyś miała takie piękne długie włosy jak 15 lat temu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
perapa
Domownik
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wrzesień 9, 2011, 10:15 am Temat postu: |
|
|
witaj anika
Sama pamietam jakim szokiem dla mnie bylo odkrycie, ze nie tylko ja choruje, wydawalo mi sie ze jestem jedyna na swiecie, ktora "to sobie robi".
Na pewno bedzie Ci lepiej gdy bedziesz co jakis czas wyzalac sie na forum, gwarantuje, ze nikt nie zrozumie Cie tak jak my
Tak sobie mysle, moze mas zteraz jakis trudniejszy okres w zyciu i dlatego tak jak mowisz, rwanie przybralo na sile? Moze wrocilas po wakacjach do szkoly, pracy? Moze cos dzieje sie trudnego w domu? Pomysl sobie, poanalizuj. Mi kiedys sie wydawalo, ze rwanie nie ma nic wspolnego z emocjami. Sama nie raz zloscilam sie na moja psycholog gdy probowala polaczyc rwanie z moim nastrojem "Ale ja przeciez rwe tez przed tv, przy czytaniu ksiazki, wcale nie jestem wtedy zdenerwowana", tak mi sie wydawalo... Dzieki chodzeniu do psychologa umiem juz doskonale okreslic dlaczego rwe. A wiedzac to mozna myslec co zorbic zeby tego nie robic.
Trzymam kciuki zebys poczula sie lepiej.
Pisz na forum o czym tylko chcesz, chetnie poczytamy:)
Moze zaloz swoj osobny watek i napisz cos o sobie ?
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Ruby
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gloomsville Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wrzesień 9, 2011, 11:10 pm Temat postu: |
|
|
Witaj Anika na forum
Miło, że postanowiłaś do nas dołączyć. Wydaje mi się, że większość osób myślała, że jest jedyną osobą na świecie, która wyrywa włosy/rzęsy. Ze mną było podobnie. Zanim dowiedziałam się o istnieniu takiej choroby jak trich, myślałam, że jestem jakimś dziwadłem.
Jednak to co piszecie, pozwala określić jak słabo znana jest ta choroba. Przynajmniej w naszym kraju. Od pewnego czasu siedzę również na DaviantArcie (www.deviantart.com) i tam nawet istnieje grupa dla artystów, którzy cierpią na trich bądź spierają ludzi cierpiących na tę chorobę. Oczywiście grupa powstała w USA. Tam o wiele bardziej temat jest nagłośniony. Nie rozumiem dlaczego u nas trich traktuje się jak coś marginalnego, a wielu psychiatrów/psychologów nawet nie słyszała o czymś takim. Rozumiem, że są pewne choroby, które być może bardziej odbijają się na życiu. Jednak uważam, że ignorowanie tematu trichotillomanii jest nie fair.
Ekhm, rozpisałam się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
minniemouse
Aktywny użytkownik
Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Canada Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wrzesień 10, 2011, 2:03 am Temat postu: |
|
|
Bo wiesz, priorytet zwykle maja choroby/zaburzenia ktore powoduja wysoka smiertelnosc lub cierpienia lub przynajmniej koszta spoleczno-ekonomiczne.
Np taki rak wiaze ze soba wszystkie trzy.
A taki trich a nawet taka migrena, pomimo strasznych cierpien i wysokich kosztow z powodu absencji w pracy - kto by sie tym przejmowal... phii..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
ruda5556
Zaawansowany użytkownik
Dołączył: 24 Maj 2011
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okol wawy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wrzesień 10, 2011, 8:07 am Temat postu: |
|
|
minniemouse ma rację . trich i tak jest mało znane i wgl . Chciałabym jakoś nagłośnić sprawę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
|
|
|
|
|
|