|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
BlackGlacier
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czerwiec 5, 2015, 5:46 pm Temat postu: Dobry wieczór! |
|
|
Konto założyłam już dawno, ale do tej pory nic nie napisałam. Mam 22 lata i nawet już nie pamiętam od kiedy choruję. Jestem dobrą studenką z dobrego domu. Od ponad 2 lat mam cudownego chłopaka, jednak on nie wie, że wyrywam. Chcę mu o tym powiedzieć, jednak zawsze powstrzymuje mnie myśl, że on nie zrozumie. Wszechobecne włosy zazwyczaj tłumaczę wypadaniem, jednak wydaje mi się, że w to nie wierzy. O problemie wie moja najbliższa rodzina. Najczęściej wyrywam włosy podczas rozluźnienia (oglądając film, czytając...) Staram się z tym walczyć, jednak same wiecie jak to najczęściej wychodzi. Podczas filmów czy czytania staram się dłubać słonecznik (ale ile można) lub zakładam rękawiczki. W nich jednak też nie da się długo wytrzymać.
Nie tracę nadziei, że w końcu uda mi się wygrać i będę miała piękne włosy. Ostatnio nawet zastanawiam się nad pójściem do psychiatry. Może coś pomoże? Chciałabym nie wstydzić się tego, żeby móc aktywnie walczyć, jednak to bardzo trudne.
Pozdrawiam,
Dziewczyna ze Szczecina : )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BlackGlacier dnia Czerwiec 5, 2015, 5:47 pm, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
raefaran77
Dołączył: 08 Cze 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czerwiec 8, 2015, 12:59 pm Temat postu: |
|
|
Również witam wszystkich
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez raefaran77 dnia Czerwiec 11, 2015, 1:49 pm, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
trich28
Nowy użytkownik
Dołączył: 15 Cze 2015
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czerwiec 15, 2015, 7:52 pm Temat postu: |
|
|
Cześć. Założyłam tu konto bo nigdy nie miałam do czynienia z osobami które chorują na to co ja,więc stwierdziłam,że pora to zmienić i oto jestem Na tricho choruję od ok.5 lat co było powodem tej choroby? Być może odrzucenie mojej osoby przez pewne towarzystwo (6 klasa bodajże). Stałam się nieśmiała,zamknięta w sobie. Teraz gdy jestem w liceum wszystko się zmieniło, jestem niby szczęśliwa ale choroba została. O moim problemie wiedzą tylko 2 przyjaciółki,próbuję powiedzieć mamie bo to ważne ale nie mogę się przełamać. Gdy tylko mam jakiś cięższy dzień w szkole, milion włosów znajduje się na podłodze. Choroba sprawia też,że nie mogę skupić się na nauce przez co trudniej mi się uczy. Jedyne co pomaga to malowanie paznokci ale ileż można malować paznokcie. Hmm to tyle na początek. Cieszę się,że trafiłam na to forum Hej,hej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Kasiaczek
Zaawansowany użytkownik
Dołączył: 27 Wrz 2011
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czerwiec 24, 2015, 2:53 pm Temat postu: |
|
|
Cześć wszystkim nowym forumowiczom. Dobrze, że tu jesteście. Jak przy wszystkich chorobach związanych z uzależnieniem, przyznanie się do tego przed sobą i innymi, a potem mówienie czy pisanie o tym, jest formą terapii.
Ja wyrywam rzęsy, ale trzymam się tej wiosny (oho, już lato) dobrze. Napady są rzadkie i krótkotrwałe, na co dzień kontroluję chorobę.
Czuję się silna i ogólnie zdrowa. To chyba ważne podczas walki z tą chorobą. W tym kontekście, jeśli czujecie się źle sami ze sobą, macie jakieś nierozwiązane problemy, dobrze to załatwić, rozwiązać - psycholog czy psychiatra mogą być pomocni. Czasem bez ich pomocy nie da się ruszyć z miejsca. W walce z chorobą trzeba się liczyć z bolesnymi upadkami i koniecznością wielokrotnego podnoszenia się z dołków. Myślę, że dobrze jest uświadomić sobie, że jest to walka na całe życie. W tym czasie żyje się jednak normalnie, robi wszystko to, co inni ludzie. Nie czeka się z "życiem", aż się wyzdrowieje. Po prostu bierze się byka za rogi i...śmiało idzie dalej! Dla mnie celem jest to, by choroba miała jak najmniejszy wpływ na moje życie i samopoczucie. Pozdrawiam serdecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
cieldrus77
Dołączył: 14 Lip 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Lipiec 14, 2015, 12:56 pm Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich serdecznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
toniemy
Nowy użytkownik
Dołączył: 02 Sie 2013
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Lipiec 19, 2015, 9:27 pm Temat postu: |
|
|
Witam BlackGlacier też jestem studentką mam na imie Kasia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
pallad
Dołączył: 23 Lip 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Lipiec 23, 2015, 10:06 pm Temat postu: |
|
|
Serwus:) Nazywam się Bartek mam 22 lata choruje można powiedzieć że od urodzenia, jednak od 4 lat coraz bardziej się to nasila. W tym momencie witać już że mam coraz rzadsze włosy, ale staram się tym bardzo nie przejmować ( zależ od dnia). Nie wiem czy pisał tu ktoś płci męskiej najwyżej będę pierwszy. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
toniemy
Nowy użytkownik
Dołączył: 02 Sie 2013
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sierpień 7, 2015, 4:17 pm Temat postu: Witam Bartek :) |
|
|
Fakt mężczyźni nie są na tym forum liczną grupą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Diamond_Cruiser
Nowy użytkownik
Dołączył: 01 Kwi 2021
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Kwiecień 8, 2021, 4:21 pm Temat postu: |
|
|
Ja będąc w LO , słuchałam nauczyciela czy czytałam tekst, albo i pisałam prace zaliczeniowe i rwałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Patrycjag0192
Nowy użytkownik
Dołączył: 22 Maj 2021
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Maj 22, 2021, 10:23 am Temat postu: |
|
|
Ja również witam wszystkich - jestem tu na forum od dzisiaj
Ja też zmagam się z trichotillomanią już prawie od 10 lat, ale dopiero teraz zaakceptowałam chorobę tzn uznałam, że jetem chora. Myślę, że chyba najlepszą formą pomocy sobie jest odwaga pójścia do osychiatry, który farmakologicznie wspomoże by osłabić napięcie i dobra terapia.
Bardzo umacniające jest wiedzieć, że nie jestem z tym sama i są osoby, które rozumieją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
|
|
|
|
|
|