Trichotillomania

freja

Witam, od 6 lat walczę z trichofagią. Przegrywam wszystkie bitwy, czasami wyrywam mniej, czasami więcej, nie mam łysych placków bo jakimś cudem wyrywam równomiernie na całej głowie. Moje włosy są w bardzo opłakanym stanie, raz je zafarbowałam mając nadzieję że przestane je wyrywać i zjadać ze względu na chemię w farbie i przez to że wyglądałam ładnie. Pomogło na miesiąc...

Teraz mam 15 cm odrost i włosy w każdej dostępnej długości bo odrastają, najdłuższe są do pępka, a najkrótsze po kilka mm. Muszę je ściąć bo nie mam objętości a przy takiej długości po 4h od mycia głowy robią mi się prześwity na karku.
Zastanawiam się nad ścięciem włosów na krótko, czy komuś to pomogło przestać wyrywać?

Czy zna ktoś zdolnego fryzjera na śląsku który nie dostanie zawału na widok powyrywanych włosów w różnych długościach? Embarassed

asia20 · Wysłany: Czerwiec 1, 2016, 10:08 pm Temat postu:

Powiem ci , ze tez mialam problem i wyrywałam tez włosy z głowy, ale jakos mniej. Co jednak nie oznacza ze nie bylo widac przezadzeń. Miałam krótkie włosy, takie jak Rihanna, ze tak powiem, i musze przyznac, pomogło mi, miałąm je na długosci tak mac 5 cm, po bokach i długą grzywe, ale pomogły krótkie włosy Smile

Niestety na ślasku nie znam żadnego fryzjera Smile

Powodzenia Smile

pawel38 · Wysłany: Październik 4, 2021, 9:13 am Temat postu:

Oczywiście krótkie ostrzyżenie choć nie rozwiązuje problemu jest bardzo pomocne. U mnie największa chęć wyrywania była właśnie z głowy. Teraz jest moda na krótkie włosy, więc Twój wygląd nie podpadnie za nadto.


	Trichotillomania Forum dla cierpiących na trichotillomanię i trichofagię. To choroba o podłożu obesyjno-kompulsywnym. Jeśli wyrywasz włosy i czujesz się osamotniona/ny ze swoim problemem, to jest miejsce dla Ciebie. Razem będzie nam łatwiej poradzić sobie z trich.		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj