Trichotillomania

perapa · Wysłany: Luty 24, 2010, 2:50 pm Temat postu: nasze doswiadczenia z lekami

watek stary, aczkolwiek moze warto od poczatku go przesledzic i w razie potrzeby dodawac nowe odpowiedzi.

Co ja moge powiedziec nowego? Nadal jestem na fluoksetynie, tylko, ze teraz 3 razy wieksza dawka niz ponad pol roku temu. Lek typowo antydepresyjny i dodatkowo dzialajacy przeciw kompulsjom, do ktorych zalicza sie czasem trich. Nie chce studzic niczyich nadziei, ale w sumie poprawy naglej nie dostrzeglam-nie ma "jak reka odjal" niewyrywania, bardziej jestem sklonna powiedziec, ze terapia zaczela przynosic rezultaty. No ale to moje zdanie. Moze ktos bierze inny lek i okazalo sie, ze zmniejszyla sie u niego czestotliwosc wyrywania...

_____________

aaa nie dodalam linka:D

[link widoczny dla zalogowanych]

________

proszę nie pisać postów jeden pod drugim, jeśli zapomni się czegoś dopisać, do poprawy służy przycisk "zmień/usuń ten post".

age21 · Wysłany: Luty 24, 2010, 6:32 pm Temat postu:

Mam pytanie, czy lek o którym napisałaś na forum gazety -Biotexin (fluoksetyna) jest dostępny bez problemu w Polskich aptekach? Jest on na receptę, czy nie i ile w przybliżeniu koszyuje.

perapa · Wysłany: Luty 24, 2010, 7:05 pm Temat postu:

oczywiscie! Fluoxetyna wystepuje na polskim rynku pod wieloma postaciami- ja mialam przyjemnosc(?) brac 3 rodzaje tego leku-pod nazwa Bioxetin, pod nazwa Fluoksetyna i Andepin. Wszystko to jest to samo, tylko producent inny:)

age21 · Wysłany: Luty 24, 2010, 7:09 pm Temat postu:

Te leki dostępne są tylko na receptę? Podaj mi przybliżoną cenę.

perapa · Wysłany: Luty 24, 2010, 7:13 pm Temat postu:

tak, na recepte. Wyobraz sobie, ze ceny sa bardzo rozne-ja dopiero niedawno sie o tym dowiedzialam i teraz kupuje Andepin, poniewaz jest najtanszy. Poza tym mam potrojona dawke, wiec potrzebuje 3 opakowan na miesiac:( Do tego dochodza inne leki, wiec suma wychodzi niestety pokazna...
Bioxetin kosztuje miedzy 18-20zl
Andepin cos kolo 10zl

Jak widzisz roznica ogromna! prawie dwukrotna...

age21 · Wysłany: Luty 24, 2010, 7:16 pm Temat postu:

Dzięki, a jaki lekarz Ci to przepisał?

perapa · Wysłany: Luty 24, 2010, 7:19 pm Temat postu:

w sumie to przypisac moze nawet internista, ale to jest lek antydepresyjny, wiec z reguly lekarzem, ktory go wypisuje jest psychiatra. Internista moze wypisac jedna recepte, tak "awaryjnie", gdy np zabraklo Ci leku a Twoj psychiatra danego dnia nie przyjmuje. Traktuj wiec go raczej jako deske ratunkowa;)

Ruby · Wysłany: Luty 24, 2010, 10:53 pm Temat postu:

Ja biorę Lexapro. To również jest antydepresant. Niestety nierefundowany więc jego cena to 89 zł za jedno opakowanie, a tak jak Ty perepa potrzebuję dwóch opakowań na miesiąc ałcz

Na szczęście moja psychiatryczka jest ogarnięta i wypisuje mi receptę na Czechy, więc za te same pieniądze mam dwa opakowania w Czechach, ale to i tak dużo. Na szczęście mówiła mi, że niedługo wyjdzie ten sam lek, od innego producenta, który będzie refundowany. Kto wie jak długo będę musiała to jeszcze brać, może do końca życia Rolling Eyes

Trochę pomaga, ale nie wyeliminował całkowicie trich.

perapa · Wysłany: Luty 25, 2010, 10:31 am Temat postu:

bralam tez kiedys lek, ktory bez refundacji kosztowal 350zl(!)

Obecnie jeden z moich lekow bez refundacji kosztowalby 150zl, co przy zuzyciu kilku opakowan miesiecznie dawaloby horrendalna kwote. Ale bywaja tez leki andtydepresyjne, ktore przy wydaniu nie recepte, nie kosztuja NIC:) Lub przyslowiowego grosza:) Takie tez bralam;)

Ruby · Wysłany: Luty 25, 2010, 2:30 pm Temat postu:

perepa to widzę, że Ty masz całkiem spore doświadczenie z tymi lekami. Ja cały czas trzymam się Lexapro, a na przerywanie ataków paniki mam Alprox, ale na razie ustąpiły i jestem z siebie dumna, bo przez miesiąc nie miałam ani jednego Smile

Teraz tylko dostałam jeszcze jakiś lek na palpitacje serce, ale jego też biorę tylko czasami. W sumie to nienawidzę brać leków, ale jak pomagają to nie mam innego wyboru ałcz

perapa · Wysłany: Luty 25, 2010, 5:14 pm Temat postu:

no niestety lecze sie juz jakis czas:( A oprocz tricha nekaja mnie inne dolegliwosci, z ktorymi maja walczyc wlasnie leki i terapia.
Tak jak mowisz-nienawidze brac lekow, ale skoro pomagaja i ulatwiaja w jakis sposob zycie, to trzeba brac. Pocieszam sie tym, ze kiedys, po zakonczeniu terapii nie bede juz ich potrzebowala, bo na szczescie zadne z moich zaburzen nie jest na tle psychicznym. Wiec nie wymagam farmakoterapii do konca zycia, tylko doraznie;)

Ruby · Wysłany: Luty 25, 2010, 6:01 pm Temat postu:

Ja się właśnie zastanawiam czy nie będę potrzebować farmakologii do końca życia, a przynajmniej wznawiania co jakiś czas, bo mam zaburzenie wchłaniania serotoniny. Dlatego ciągle nawraca się depresja i ataki paniki. Ale może tym razem terapia będzie na tyle skuteczna, że obejdzie się bez leków Smile

KrewetkaT · Wysłany: Marzec 10, 2010, 11:10 am Temat postu:

To i ja zaczynam. Wykupiłam wreszcie receptę (czy Wy też macie takie trudności żeby zrobić coś co macie zrobić?), zaczynam brać Coaxil.

...
po pierwszej tabletce czuję się nieco jakby oszołomiona, mam nadzieję, że organizm się przyzwyczai i to nieprzyjemne uczucie minie, zwłaszcza że to podobno bardzo delikatny lek

perapa · Wysłany: Marzec 10, 2010, 3:02 pm Temat postu:

z tego co wyczytalam na forach dot lekow, ten Coaxil ma dzialanie podobne do Hydroxyzyny a ta bralam, wiec moge Cie uspokoic. Rzeczywiscie jest to bardzo, bardzo delikatny lek, no zalezy jeszcze w jakiej dawce go przyjmujesz, ale dla porownania powiem Ci, ze Hydro podaje sie nawet dzieciom.
Super w tym leku jest to, ze na "uspokojenie" nie musisz czekac, zaczyna dzialac juz po ok godzinie od przyjecia, czyli jest lekiem bardziej doraznym. Ale ja przyjmowalam go rowniez dlugoterminowo, gdy mialam bardzo stresujacy okres w zyciu, nasilone lęki itp. W zaleznosci od poziomu lęku lekarz dobieral dawke. W szpitalu podawano mi nawet taka, po ktorej szlam w ciagu pol godz spac, ale to juz naprawde gdy bylam w tragicznym stanie

Podsumowujac-mam ten lek "pod reka", tak awaryjnie, gdy np mam tak nasilone lęki, ze nie jestem w stanie wyjsc z domu a np mam egzamin Rolling Eyes

Tak wiec nie boj sie, bo naprawde nie masz czego Smile

KrewetkaT · Wysłany: Marzec 10, 2010, 3:40 pm Temat postu:

Dzięki perapa za wsparcie Smile

Mi z kolei lekarz powiedział, że ten C. mam brać stale, a na początku mogę wcale nie widzieć poprawy, dopiero po jakichś 3-4 tygodniach... i że na początku będę go łykać jak witaminkę C Wink

Doraźny ma być ten syropek, właśnie Hydroxyzyna.

Kurcze perapa poczytałam na forum na gazecie Twoje przeżycia... przyznam że trochę mną wstrząsnęły, szczerze współczuję. Ja nie miałam aż takich silnych problemów ze sobą no i mam nadzieję, że jednak ten pierwszy lek już mi pomoże ...
Przy okazji odnalazłam też jakiś swój stary wpis na tamtym forum, pisałam jako ka_78 ale niestety nie mam już tamtego konta na gazecie.


	Trichotillomania Forum dla cierpiących na trichotillomanię i trichofagię. To choroba o podłożu obesyjno-kompulsywnym. Jeśli wyrywasz włosy i czujesz się osamotniona/ny ze swoim problemem, to jest miejsce dla Ciebie. Razem będzie nam łatwiej poradzić sobie z trich.		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj