|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Lisa
Aktywny użytkownik
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Kwiecień 8, 2010, 2:42 am Temat postu: |
|
|
nan.si zaczynasz od małej dawki pół tabl. dziennie, ponieważ pierwszy raz masz styczność z takiego typu lekami, to lekarka zaczęła u Ciebie od bardzo małej dawki. Za jakieś parę dni pewnie zwiększy Ci dawkę, aż dojdziesz do skutecznej dawki. Ja zaczęłam brać 1 tabl.(50 mg)dziennie, potem 2 tabl. (100 mg) dziennie i wyobraź sobie, że po 2 tabl. dziennie wyrwałam wszystkie rzęsy w ciągu jednego dnia. Zwiększyłam sobie dawkę do 3 tabl. dziennie. Skuteczna dawka Fevarinu przy zaburzeniach obsesyjno-kompulsyjnych to 100 mg, (zauważ że Ty na razie bierzesz 25 mg), więc efektów działania leku jeszcze nie widać, a maksymalna dobowa dawka to 300 mg, na każdego mogą inne dawki działać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Ruby
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gloomsville Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Kwiecień 8, 2010, 12:34 pm Temat postu: |
|
|
Dokładnie tak jak napisała Lisa. Musisz poczekać nan.si na właściwie działanie leku. Nie przejmuj się w tej chwili porażkami bo lek potrzebuje czasu by pokazało się jego prawdziwe działanie. Ja dopiero prawie po 3 miesiącach zaczęłam odczuwać prawdziwą skuteczność swoich leków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
perapa
Domownik
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Kwiecień 11, 2010, 1:52 pm Temat postu: |
|
|
jeszcze chyba o tym nie pisalam, ale ja tez zaczelam brac ten sam lek co Lisa i nan.si. Lisa mowi, ze nie czuje zadnych skutkow ubocznych, nan.si w ogole nie spi a ja...moglabym spac 24h na dobe. No nie, przesadzam, ale 20 spokojnie
Zobaczcie, ktora jest godzina a ja dopiero bylam w stanie z lozka sie zwlec. A to i tak z wielkim bolem. Jakie to dziwne, ze ten sam leko tak roznie moze dzialac na osoby
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Ruby
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gloomsville Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Kwiecień 11, 2010, 2:43 pm Temat postu: |
|
|
Perapo na mnie ten sam lek działał różnie za każdym razem gdy go brałam. Za pierwszym razem skutki uboczne były krótkotrwałe, a za drugim razem męczyłam się prawie 3 miesiące :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
perapa
Domownik
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Kwiecień 11, 2010, 3:53 pm Temat postu: |
|
|
a ja jak do tej pory bralam o rany, zaraz policze...5 roznych lekow i najgorszym skutkiem ubocznym o ile mozna mowic ze byl najgorszy byla suchosc w ustach. I na dodatek nie ja ja zauwazylam, tylko lekarz sie mnie o to zapytal a ja po namysle przytaknelam, ze rzeczywiscie mi tak jakos sucho w ustach
AAA i jeszcze przydarzylo mi sie cos takiego, ze przez pierwsze 3 noc na jedym z lekow nie spalam prawie wcale, ale pozniej wszystko wrocilo do normy. Moja kolezanka brala ten sam leki i ona z kolei spala 24h. Jest tak, jak mowia, ze co czlowiek to inne skutki uboczne.
U mnie teraz jest najgorzej. Lepiej bylo nie spac niz tak jak teraz byc nie do zycia zupelnie
Ale ja z tygodnia na tydzien ide z dawkami do gory i przy kazdej zwyzce bardziej chce mi sie spac a w ciagu tygodnia sennosc maleje. No ale wtedy znowu dawka w gore i spanie zaczyna sie od nowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Ruby
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gloomsville Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Kwiecień 11, 2010, 5:57 pm Temat postu: |
|
|
I jak długo przewidujesz mieć takie skutki uboczne? Bo wierze, że to bardzo uciążliwe dla Ciebie . Ja z kolei byłam bardzo pobudzona. Czasami chciałam już iść spać a nie mogłam, bo oczy miałam jak spodki i nic z tego. Jednak również miałam dużo energii, dlatego kilka godzin snu wystarczało mi by odpocząć. No i miałam bardzo niespokojne, realistyczne sny. Ale to akurat lubiłam jako skutek uboczny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
perapa
Domownik
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Kwiecień 11, 2010, 8:06 pm Temat postu: |
|
|
hmmm, no mysle, ze to potrwa jeszcze do kilku tygodni, dopoki nie dojde do dawki leku, ktora bedzie skuteczna i nie bedzie trzeba jej zwiekszac. Bo ja po kilki dniach jestem juz przyzwyczajona do dawki, ale na razie niestety ciagle jest podwyzszana, bo poprawy jak nie bylo, tak nie ma
No wiec czekam (nie)cierpliwie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Ruby
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gloomsville Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Kwiecień 14, 2010, 3:36 pm Temat postu: |
|
|
Ja do tej pory czasami czuje się dziwnie. Leki działają jakoś inaczej niż za pierwszym razem. Chyba, że to ja nie mogę się do końca przełamać by wrócić do równowagi. Nie wiem co jest tego przyczyną. Kiedy zwiększyłam dawkę leku to czułam się jeszcze gorzej, stany lękowe się na siliły. Ale z drugiej strony zastanawiam się, czy nie spróbować ich zwiększyć jeszcze raz. Może pomęczę się tydzień a później będzie dobrze. A czasami zastanawiam się czy te leki są mi rzeczywiście potrzebne i czy nie robią mi z mózgu papki. Sama już nie wiem. Dłuższy okres było dobrze, a teraz czasem znów się pojawiają stany lękowe, ale bardzo słabe i po kilku minutach mijają. Nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
perapa
Domownik
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Kwiecień 14, 2010, 3:48 pm Temat postu: |
|
|
hmmm, ja z kolei jestem bombardowana stanami lękowymi...kilkusekundowymi, max kilkuminutowymi. Przez moment serce bije mi jak oszalale, zaczyna brakowac tchu; rozgladam sie wokol siebie, zeby sprawdzic czy mam sie czego bac i nic. Jeszcze zeby chociaz przechodzil kolo mnie ktos, kogo moglabym sie obawiac a tu nic!
Ostatnio mialam taki silniejszy atak, gdy...zrywalam mlecz dla mojego zolwia a kolo mnie nie bylo zywej duszy, co nie bylo dla mnie dyskomfortem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Ruby
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gloomsville Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Kwiecień 14, 2010, 4:36 pm Temat postu: |
|
|
Wiem co czujesz perapo bo ja też tak właśnie miewam. Właściwie to sama nie wiem czego się boje. Czy ataku paniki, albo wkręcam sobie, że będę miała stan maniakalny, albo jeszcze coś innego. Lub, że za chwile walne za zawał - chociaż to ostatnio rzadko. Zawsze wtedy muszę sobie sprawdzić puls Kiedy wyczuwam, że jest spokojny to i ja się uspokajam.. Takie stany trwają tak jak mówisz, kilka sekund bądź kilka minut. I nie codziennie mi się zdarzają ale chciałabym się ich pozbyć. Nie pije też kawy, ani alkoholu. W sumie to zdrowo, ale mam niezdrowe do tego podejście. Wkręcam sobie, że to mnie zabije albo, że dostane od tego ataku paniki. A chciałabym żyć normalnie, jak parę miesięcy temu Najbardziej mi tego żal, bo nie wiem skąd mi się to wzieło i jak się tego pozbyć. Czasami też obawiam się, że nie wytrzymam dłużej ze sobą i wyląduje w szpitalu psychiatrycznym. A potem sobie myślę, że może to by mi pomogło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
perapa
Domownik
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Kwiecień 14, 2010, 5:15 pm Temat postu: |
|
|
no mi pomoglo, ale bylo ze mna juz naprawde zle, wiec szpital niech bedzie dla Ciebie ostatnia deska ratunku, gdy juz bedziesz czula, ze nie dajesz sobie rady. Od tego wlasnie sa takie miejsca, zdrowi ludzi boja sie ich jak ognia, wyklinaja a chorzy, gdy dowiaduja sie jek cenny potrafi byc pobyt w szpitalu patrza na nie o wiele przychylniejszym okiem.
Hahahahaha, Ty Ruby sprawdzasz puls, a ja klade reke na sercu Powaznie! I ona zawsze bije jak oszalale, i w sumie nie wiem czy to, ze czuje jak wali uspokaja mnie czy bardziej nakreca
Chyba to jest na takiej zasadzie-przykladam reke, czuje, ze serce wali a ja sobie mysle:"No tak, nic nowego, znowu panikujesz" i ide dalej ze scisnietym zoladkiem Bo co tu mozna poradzic? Nic a zyc jakos trzeba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Ruby
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gloomsville Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Kwiecień 14, 2010, 5:48 pm Temat postu: |
|
|
No dokładnie, żyć jakoś trzeba. Jednak mimo wszystko chciałabym wrócić całkowicie do normy. Przynajmniej normy pojmowanej przeze mnie Ale z drugiej strony trochę już się do tego przyzwyczaiłam, że mam czasem pokręcone myśli w głowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
perapa
Domownik
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Maj 19, 2010, 7:40 pm Temat postu: |
|
|
biore juz 3 tabl Fevarinu, czyli 150mg, a zaczynalam od 25mg
jutro mam kolejna wizyte i dowiem sie czy czasem lekarka znowu nie zwiekszy dawki...
Poprawy nie czuje zadnej, nie mam sily na nic, calymi dniami lezalabym w lozku gdyby nie obowiazki, z ktorymi nie wiem jakim cudem jeszcze sobie radze No i nadal rwe, ale ja uwazam, ze nie ma czegos takiego jak lek na trich, wiec nie spodziewalam sie efektow. Na terapie chodze, choc z trudem, ale to ma chyba z wiazek z moim nienajlepszym samopoczuciem. Staram sie, ale momentami jest mi tak ciezko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
nan.si
Moderator
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Maj 19, 2010, 8:04 pm Temat postu: |
|
|
ja też ide jutro do dr ja niby powinnam brac 1,5 tabletki a biore 2 bo nie chce mi sie dziubac je na polowki a z moim samopoczuciem to tak róznie bywa, raz lepiej a raz gorzej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Ruby
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gloomsville Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Maj 19, 2010, 9:14 pm Temat postu: |
|
|
Nie poddawaj się perapo Na pewno z czasem będzie lepiej. Mam nadzieję, że już niedługo poczujesz się lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
|
|
|
|
|
|