minimalistka
Nowy użytkownik
Dołączył: 04 Lut 2013
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Październik 3, 2016, 3:08 pm Temat postu: Przyczyny i leczenie |
|
|
Zastanawiałyście się, co może być przyczyną trich? jestem pewna, że tak.
Otóż niedawno dotarło do mnie, że przyczyną mogło byc molestowanie przez księdza, gdy miałam 6-7 lat. Nie odbierałam wtedy tego jako traumę, bo chyba dzieci to jakoś inaczej odbierają. Wiem, że wtedy myślałam, ze tak ma być, że ksiądz może, chociaż czułam się z tym "tylko" nieswojo. Obmacywał mnie przy całej klasie na lekcjach religii, wkładał mi język do buzi, dotykał mnie od pasa w górę, wkładał łapy pod bluzkę. Kiedyś, gdy bylam sama, chciał wziąć mnie na chór, byłam strasznie ciekawa co tam jest, nigdy tam nie byłam. Niestety, nie pamiętam, co sie stało potem i nie mam pojecia dlaczego. Czarna dziura. Coś wyparłam z pamięci.
Powtarzam, że nigdy nie traktowałam tego jako molestowanie lub traumę. Myślałam, że tak ma być i muszę sie podporządkować.
Wszyscy mówili, że mam przepiękne oczy... może chciałam się podświadomie oszpecić, żeby dał mi spokój??? tylko ze zaczelam wyrywać jakoś 3-4 lata po zakonczeniu molestowania.
Jeszcze przed molestowaniem chodziłam do przedszkola, gdzie wredne panie przedszkolanki nie pozwalały dotykać żadnych zabawek, mogliśmy tylko siedzieć i wykonywac ich polecenia. Nienawidziłam tego miejsca, pamiętam, że moczyłam się co noc.
Strasznie się też jąkałam, ale nie wiem czy to się zaczęło po przedszkolu czy po molestowaniu. Jąkam się do dziś, ale dziś juz tylko gdy się bardzo zdenerwuję. Wtedy nikt nie jest w stanie mnie zrozumieć :/
Czy Wy też macie jakieś straszne (straszne z perspektywy czasu) wspomnienia z dzieciństwa? Czytałam już nie raz, że trich może mieć z tym związek.
Leczenie
a teraz najważniejsza sprawa, mam cichutką nadzieję, że chyba wiem, co może pomóc w trich. Otóż od roku bardzo dużo czytam o leczeniu naturalnymi metodami. Największa nadzieję pokładam w postach (jestem juz po miesięcznym poście Daniela oraz 7 dniowym poście wodnym, wierzcie mi, że to niesamowite!). Wydaje mi się, (na razie bardzo nieśmiało), że zwłaszcza post wodny może pomóc.... Moim głównym celem jest wyleczenie tarczycy i zniwelowanie problemów trawiennych oraz bole owulacyjne i stawów. Ale wydaje mi się, że dobrze przeprowadzony post może pomóc także w trich. Oczywiście tu nie pomoże jeden post, trzeba wykonać ich wiele (a nie wolno ich robić za często, max 1-2 na rok).
Może ktoś z Was już próbował tego? Zimą robię kolejny post Daniela, a wiosną planują znów post wodny. (zwłaszcza, że dziś przyznano Nobla Japończykowi, który potwierdził dobroczynne działanie głodówki )
Czekam na Wasze komentarze i spostrzeżenia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez minimalistka dnia Październik 3, 2016, 3:14 pm, w całości zmieniany 2 razy
|
|