 |
|
 |
|
Autor |
Wiadomość |
Ruby
Administrator

Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gloomsville Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Grudzień 21, 2010, 10:40 pm Temat postu: Depresja sezonowa |
|
|
Dlatego właśnie nienawidzę zimy. Zauważyłam, że odkąd się zaczęła mój nastrój coraz bardziej się pogarsza po mimo przyjmowania leków antydepresyjnych. A jak to wygląda u Was?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
|
|
 |
Autor |
Wiadomość |
nan.si
Moderator

Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Grudzień 21, 2010, 11:11 pm Temat postu: |
|
|
to zależy jak więcej biore to jest ok , ja zapomne to tragedia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
|
Autor |
Wiadomość |
Ruby
Administrator

Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gloomsville Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Grudzień 21, 2010, 11:22 pm Temat postu: |
|
|
Jak czego bierzesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
|
Autor |
Wiadomość |
perapa
Domownik

Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Grudzień 22, 2010, 9:44 am Temat postu: |
|
|
a ja od 3 miesiecy jestem bez lekow !
a myslac, ze bralam antydep+przeciwlękowy+stabilizator+lek na kompulsje wszystko w roznych lekach i jeszcze do tego doraznie silny uspokajacz, to dla mnie wielka nowosc byc bez chemii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
|
Autor |
Wiadomość |
Ruby
Administrator

Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gloomsville Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Grudzień 22, 2010, 12:05 pm Temat postu: |
|
|
No to super perapo Ja nie wiem jak długo jeszcze będę na chemii ale pewnie długo. Jem już ten antydepresant rok i końca nie widać. Na lęki działa super ale na depresja już trochę słabiej. Ale właśnie wydaje mi się, że ma na to wpływ pogoda i generalnie nadmiar niemiłej pracy. Dziwna ta moja głowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
|
Autor |
Wiadomość |
perapa
Domownik

Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Grudzień 22, 2010, 2:15 pm Temat postu: |
|
|
no generalnie antydepresanty dzialaja bardziej, hmmm, ze tak powiem "otepiajaco", znieczulaja czlowieka na swiat. I nie wprowadzja czlowieka na nie wiadomo jak wspanialy poziom, ale daja szanse funkcjonowania, bez nich czlowiek by calkiem usunal sie z zycia i zalegl w domu, w lozku, w jednej pizamie
Ja zauwazylam cos ciekawego, gdy odstawilam leki. Mam jakies takie poczucie glebszego widzenia roznych spraw, zjawiask, ludzkich zachowan, wypowiadanych slow. Jakiejs takiej wieloplaszczyznowosci(?). Gdy ppwiedzialam to mojej psycholog, to przytaknela, ze leki mocno ograniczaly percepcje, wlasnie po to, zeby no wiecie, te trudne sytuacje, ktore jakos tam pchnely mnie w strone depresji, byly mniej bolesne, latwiejsze do pokonania w moim mniemaniu. No a dzieki temu wszystko co sie dzialo kolo mnie bylo jakies takie jednakowe, na jednym poziomie.
Dziwne to jest. No ale psycholog podsumowala, ze gdybym miala taka jasnosc postrzegania wszystkiego jeszcze pol roku temu, to by sie moglo bardzo zle skonczyc. Dobrze wiem, ze leki uratowaly mi zycie i to nie raz.
tak wiec mysle, ze antydepresanty to obok tamponow dwie rzeczy bez ktorych nie umialabym sie obejsc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
|
|
 |
|
 |
|